„Biały konik” pamięta!
Społeczność Przedszkola nr 4 „Biały konik” w Koninie pamięta o ważnych wydarzeniach związanych z historią naszego kraju i tą naszą lokalną!
Spotkaliśmy się kilka lat temu na cmentarzu parafialnym przy ulicy Kolskiej, pogratulowałem wtedy wychowawcom, że zamiast iść na łatwiznę i wpaść z dzieciakami na lody czy do fast fooda, chce im się uczyć te nasze małe pociechy historii Konina i jego mieszkańców. Poproszono mnie wtedy czy mogę ich oprowadzić po grobach znanych mieszkańców grodu z koniem w herbie, co uczyniłem z wielką przyjemnością. Tak nam jakoś weszły w krew te nasze wspólne spotkania, że stało się to naszą taką małą tradycją. Rok temu spotkałem się z dziećmi również na cmentarzu przy ulicy Kolskiej, zapaliliśmy znicze pamięci na zbiorowej mogile do której trafiła większość bestialskiego mordu na Naszych Patriotach z 10 listopada 1939 roku za parkiem miejskim.
Tym razem poproszono mnie bym opowiedział tym małym bezbronnym istotom o tym wydarzeniu przy pamiątkowym pomniku w miejscu ich egzekucji. Jak można słowami opowiedzieć, nie robiąc im krzywdy, że człowiek jest zdolny do tak strasznych rzeczy. Rzec, że wybrano „sól tej ziemi”, kazano Żydom wykopać dół śmierci, przy którym strzelano naszym BOHATEROM w tył głowy, a dla pewności dobijano kolbami niemieckich oprawców gruchocząc ich czaszki!
Opowiedziałem im tę smutną historię najdelikatniej jak tylko umiałem, potem pokłoniliśmy się naszym Bohaterom, zapaliliśmy im znicze. Dzieciaki ochoczo chwyciły w swe małe rączki zmiotki i zaczęły porządkować to wyjątkowe miejsce pamięci z liści.
Brawo dyrekcja i wychowawcy, że chce się Wam chcieć uczyć młode pokolenie naszej historii, nie zawsze łatwej i miłej, ale naszej. Chylę przed Wami czoło i wyrażam swoją wdzięczność i szacunek za to co robicie!