Bo na miłość nigdy nie jest za późno…
Dzienny Dom Pomocy Społecznej dla Osób Starszych w Koninie to świetne miejsce na spędzenie wolnego czasu przez naszych seniorów. Mają tu piękny ogród sensoryczny, którzy sami współtworzą. Bawią się tu pięknie, integrują z młodszym pokoleniem, o ich spotkaniach przy grillu można by już książkę napisać…
Pan Tadeusz skorzystał z oferty aktywnego spędzania jesieni życia w doborowym towarzystwie, Pani Hania zaś angażowała się w pomoc seniorom w codziennych obowiązkach.
Jakoś tak wyszło, że ich drogi się przecięły, coś zaiskrzyło, ich przyjaźń rozkwitała niczym piękne tulipany w ich ogrodzie sensorycznym, a potem przerodziła się w coś więcej podczas wspólnych spacerów, wycieczek, rozmów w tym magicznym miejscu…No i postanowili stać się rodziną, niedawno stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie magiczne TAK! Nie wiem czy wiecie, że to już trzeci taki przypadek w DDPS! Wielu z nas ogląda kultowy program o miłości seniorów, a tu u nas na Glince potrafi pięknie zaiskrzyć, bo na miłość nigdy nie jest za późno!
Państwu Młodym życzę szczęścia na nowej drodze życia, myślę, że dołączycie się do moich życzeń! Jeżeli chcielibyście złożyć im osobiście życzenia, to chwilę musicie uzbroić się w cierpliwość, bo wyruszyli w szaloną podróż poślubną i wrócą dopiero za trzy tygodnie!