Konin w obiektywie Ryszarda Fórmanka…
Trzepak – w czasach mojej młodości było to miejsce magiczne, prawdziwe centrum rekreacyjno-sportowo-towarzyskie, służyło do akrobatyki, jako bramka, gdy graliśmy
Czytaj dalejTrzepak – w czasach mojej młodości było to miejsce magiczne, prawdziwe centrum rekreacyjno-sportowo-towarzyskie, służyło do akrobatyki, jako bramka, gdy graliśmy
Czytaj dalejMućka świeżą wodę dostała???
Czytaj dalejGotowi na pochód? Ruszajmy…
Czytaj dalejRwąca woda ulicami miasta mknie…
Czytaj dalejSzanowni pracownicy konińskiego PKS-u, korzystający z uroków jesieni życia, poznajecie kolegę sprzed lat?
Czytaj dalejZabawy po kolana…
Czytaj dalejJakby rzekł klasyk, skoro śmigus-dyngus, to musi być mokro! Proszę bardzo czynię Wam lany poniedziałek dzięki świetnej archiwalnej fotografii naszego
Czytaj dalejPorywam Was do baru mlecznego na smaczny kefirek!
Czytaj dalejWieżowiec z kultowym neonem…
Czytaj dalejCóż tu nam Panowie budujecie?
Czytaj dalej