Ten plac lubią nie tylko dzieci!
Wybrałem się dziś oddać swój głos w wyborach parlamentarnych i spacerując po naszym pięknym mieście odnalazłem za ogrodzeniem Szkoły Podstawowej nr 8 przy siedzibie KSM magiczny plac zabaw, plac który łączy pokolenia!
Mędrcy powiadają, że w każdym z nas drzemie dziecko, nie ważne ile mamy lat i ten wielopokoleniowy plac zabaw znakomicie udowadnia tę tezę! Od rana i popołudniami bawią się tu ze swoimi rodzicami i dziadkami dzieciaki, ale gdy zapada zmrok lubią tam wpaść nieco starsze „dzieciaki” i pobawić się nieco inaczej, rzekłbym bardziej na luzie!
Strzelą sobie energetyka, piwkiem pragnienie ugaszą, potem czas na mocniejsze napoje wyskokowe, spora ilość flaszek świadczy, że starsze „dzieciaki” lubią zapomnieć o trudach dnia codziennego w tym miejscu, piją, zjedzą coś na ciepło z okolicznych fast-foodów, rzucą o bruk pluwociną z drzewa oskrzelowego. Porozrzucane w pobliżu opakowania po prezerwatywach mogą świadczyć, że czasami robi się tu nieco bardziej nastrojowo i romantycznie!
Część ekipy ciśnie puszką, flaszką czy torbą po żarełku, ale niektóre flachy trafiają do koszy i tu rodzi się pytanie czy część z naszych bywalców nieco bardziej kulturalna i swoje flachy wrzuci do kosza czy to raczej zatroskany ojciec lub dziadek posprząta po ich biesiadzie by się wnuczek o flachy nie potykał? To pytanie zapewne pozostanie bez odpowiedzi!
Szkoda, że nie wszyscy z nas wynieśli z domu szacunek dla dobra wspólnego, kulturę osobistą i z dziecięcych placów zabaw robią sobie pijacie meliny! WSTYD!
To również smutny przykład, że kamery monitoringu miejskiego muszą być obecne na każdym kroku, śledzić nas, pilnować, bo sami nie umiemy zachowywać się w porządku do innych członków społeczności!