100 lat pani Heleny Przybylskiej
Pani Helena Przybylska z domu Mazgajczyk urodziła się 3 listopada 1925 roku w Dobrosołowie, w gminie Kazimierz Biskupi. W grudniu 1947 roku, mając 22 lata, zawarła związek małżeński z Władysławem Przybylskim. Wspólnie z mężem przez 70 lat wiedli szczęśliwe życie (mąż zmarł w czerwcu 2018 roku). Razem z mężem wychowała dwóch synów i córkę. Jubilatka doczekała się czwórki wnuków (Jarek, Iwona, Marcin, Filip), siedmioro prawnuków (Julka, Kacper, Kuba, Elżbieta, Przemek, Bartosz, Sebastian) oraz dwójki praprawnuków (Aleksander i Nikodem).
W czasie swojego długiego życia Jubilatka ciężko pracowała w gospodarstwie rolnym, które prowadziła razem z mężem na osiedlu Międzylesie w Koninie. Obecnie mieszka razem z córką w swoim małym, przytulnym domku. Cieszy się dość dobrym zdrowiem, dobrym apetytem i chętnie podejmuje rozmowy o dawnych czasach, które – mimo różnych przeciwności losu – były dla niej szczęśliwe. Pani Helena ze smutkiem wspomina natomiast czas II wojny światowej, kiedy trzeba było walczyć o przetrwanie.
Pamięć ma bardzo dobrą, szybko rozwiązuje krzyżówki. Wynika to między innymi z tego, że w szkole była bardzo dobrą uczennicą i świetnie radziła sobie z matematyką. Swoje dzieci i wnuki w sprytny sposób uczyła tabliczki mnożenia, wykorzystując ku temu każdą wolną chwilę nawet podczas wykopków. Wnuczka wspomina, że dzięki temu do dziś nie ma z liczeniem problemu.
Jak mówi o sobie sama Jubilatka: „Do wszystkiego miałam zdolności, wszystkiego nauczyłam się sama. Wystarczyło, że spojrzałam i już wiedziałam, jak coś zrobić. Nie było rzeczy, której nie potrafiłabym zrobić”. Będąc żoną i matką pani Helena bardzo dobrze gotowała, szyła ubrania dla dzieci, dla siebie i czasem dla rodziny. W wieku 100 lat bez okularów przyszyje oderwany guzik, zmniejszy, podwinie za dużą bluzkę i zaceruje rozdarcie.
– Zawsze z ogromnym podziwem i uznaniem patrzymy na trzycyfrowe liczby w dacie urodzenia. Każdy 100-letni jubileusz bądź kolejne następujące po nim skłaniają do zadumy nad upływającym życiem. Ten długi okres życia na przestrzeni wieku to historia jednego człowieka w połączeniu z rzeczywistością, z którą miał styczność, która wykształciła w człowieku przeróżne doświadczenia zarówno te szczęśliwe będące radością, jak i te smutne wynikające z trudów życia – mówi Magdalena Kuznowicz-Górniak kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Koninie.
W dniu urodzin Jubilatce towarzyszyła córka, wnuczka i właśnie kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Koninie Magdalena Kuznowicz-Górniak, która w imieniu prezydenta miasta złożyła życzenia, wręczyła dyplomy i bukiet kwiatów.
Jubilatce gratulujemy pięknego wieku. Życzymy przeżycia kolejnych jubileuszy. Składamy najserdeczniejsze życzenia pogody ducha na kolejne lata oraz tego, by każdy dzień upływał w zdrowiu, spokoju oraz atmosferze wsparcia ze strony kochającej rodziny.
Źródło zdjęcia i tekstu: Urząd Miejski w Koninie

