Chodźcie naładować akumulatory…

Jak wyglądają rajskie ogrody, może jak ten nasz w pobliżu, na wyciągnięcie ręki! Wielu z nas zna już ten piękny zakątek w bliskiej okolicy i czerpie z niego pełną piersią, ale co zaskakuje wielu jeszcze go nie zna!

Zapraszam Was na kojący spacer do muzealnego ogrodu, jesień to czas zbiorów, ale to również czas, gdy przyroda przygotowuje się do zimowego snu i chcąc nam zrekompensować ten zimowy czas, karmi nasze oczy i zmysły pięknem kolorów!

A tego piękna w muzealnym ogrodzie jest ogrom, to wspaniałe miejsce na romantyczny spacer we dwoje, z dzieciakami czy też samemu ze sobą na zebranie myśli!

Ale by mogło być tak pięknie to ktoś musiał zaangażować w to całe swoje serducho i włożyć masę pracy, by powstał taki rajski ogród na ziemi! Cztery dekady temu na nieurodzajnej ziemi, na gruzowisku historii, wśród masy kamieni i zrujnowanych cegieł zaczęła to miejsce tworzyć Pani Tamara, dziś już na emeryturze korzysta z uroków jesieni życia!

Od 3 lat pałeczkę od Pani Tamary przejęła Pani Bogusia, rok później dołączyła do niej Pani Mariola i tak z ogromną pokorą i zaangażowaniem kontynuują dobrą organiczną robotę, którą zaczęła Pani Tamara! I widać to ich zaangażowanie na każdym kroku, muzealny ogród to po prostu przepiękne miejsce na ziemi, nasze, blisko na wyciągnięcie ręki! Także nie dajcie się długo prosić na spacer pełen magii i wyciszenia po muzealnym ogrodzie!

Wejście na teren ogrodu jest bezpłatne i z jego uroków można korzystać codziennie w godzinach 10.00-18.00! Zapraszam!

Udostępnij na: