Dom Zemełki z lotu ptaka…
Kameralna sala kinowa, koncerty muzyki klasycznej, zajęcia taneczne, kącik brydżysty, nocne opowiadanie baśni i legend, nauka angielskiego dla seniorów, kawiarenka, teatr dla dzieci – to niektóre propozycje koninian na zagospodarowanie zabytkowego Domu Zemełki, jakie zapisywali na tablicach podczas dwóch dni w kwietniowe weekendy, kiedy to Dom Zemełki stał otworem dla mieszkańców.
Dom Zemełki ma około 430 lat. To najstarsza murowana budowla świecka w Koninie. W tamtym czasie w mieście dominowała zabudowa drewniana. Staraniem władz miasta zabytek został wyremontowany. Efekty prac, dwa razy w tym miesiącu, mieli okazję zobaczyć mieszkańcy. Budynek odwiedziło około 500 osób. Efekty trzyletniego remontu zrobiły na nich wrażenie. Słychać było pozytywne opinie. Zachwycały piwnice z cegły i kamienia, pokoje dla potrzeb hostelu, ale też posadzki, drewniane drzwi, oliwkowe ościeżnice okienne, piękne schody i nowoczesny pawilon połączony z częścią zabytkową przeszkloną windą. Każdy z odwiedzających mógł wpisać swój pomysł na zagospodarowanie obiektu na specjalnej planszy. Propozycji – jak można przeczytać na początku artykułu – nie brakowało. Docelowo w Domu Zemełki będzie się znajdował Inkubator Aktywności Kulturalnej.
Rzućmy okiem na naszą perełkę z lotu ptaka:
Na mnie największe wrażenie zrobiły zabytkowe ceglane piwnice, w nich składował swoje przednie wina późniejszy właściciel tej kamienicy Walenty Modrzejewski, zamożny koniński kupiec, jakbyśmy to dziś określili miłośnik i handlarz winami! I warto o nim wspominać i o jego hojności nigdy nie zapomnieć! Bowiem w 1866 roku nasz filantrop aktem notarialnym odstępuje „na własność ogółu mieszkańców katolików miasta Konina([…]na pomieszczenie szkoły męskiej gimnazjum lub progimnazjum” kamienicę przy rynku. Do 1938 roku będzie ona kolejno siedzibą: progimnazjum, szkoły handlowej, gimnazjum i liceum!
Panie Janie, Panie Walenty, Wasze dobro wcześniejsze uratowane zostało, będzie tętnić życiem kulturalnym i mam nadzieję cieszyć oko kolejnych pokoleń mieszkańców grodu z koniem w herbie i gości Konin odwiedzających!
Drodzy mieszkańcy Konina, jeśli się pojawi kolejna sposobność do odwiedzin tego magicznego miejsca na mapie Konina, to nie wahajcie się nawet chwili, bo naprawdę warto nacieszyć oko!