Gdzie Anioł Stróż nie może, strażaków wysyła z pomocą…
Kochani Strażacy,
zawodowi i ochotnicy, zawsze jesteście na pierwszej linii, gdy płonie nasz dobytek, gdy ulewa zalewa nasze domy i piwnice, gdy trzeba nas wydobyć ze zgniecionego auta po wypadku, czy tak jak teraz łatacie poranione dachy naszych domów plandekami, zawsze z narażeniem własnego zdrowia i życia niesiecie nam pomoc…
Jeszcze nie usunęliście ostatnich zniszczeń, nie odpoczęliście, a dzisiejsza noc i sobota znów wystawią Wasze siły i możliwości na ogromną próbę!!!
Dziękujemy, że jesteście i zawsze możemy na Was liczyć w chwilach złych…
Zdjęcia z ostatnich akcji po przejściu wichury z fanpage KM PSP Konin