PIKNIK KONIŃSKIEGO PYRKA 2021

Dziś na dziedzińcu Szkoły Podstawowej nr 9 w Koninie ludu było prawie tyle co na lotnisku we Frankfurcie nad Menem po wylądowaniu kilku Boeingów 747, pogoda była wręcz wymarzona ciepło i słonecznie niczym w wakacyjne miesiące. Społeczność szkolna nie zawiodła mocno angażując się w przedsięwzięcie, powstała masa minikramików serwujących przepyszne jedzenie od tradycyjnej pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym, przez ciasta, pączki, sałatki, sajgonki, trwała ostra rywalizacja czyja skarbonka zostanie napeniona najwięcej, dzieciaki aktywnie włączyły się w sprzedaż obnośną i skutecznie atakowały uczestników pikniku bezlitośnie pustosząc ich portfele z drobniaków.

Były stoiska kreatywne i warsztaty ekologiczne zorganizowane przez mocno zaangażowane w imprezę spółki miejskie, które były również fundatorami wielu ciekawych nagród dla uczestników konkursów i zabaw, WORD zorganizował bardzo profesjonalne i ciekawe miasteczko ruchu drogowego, które cieszyło się sporym zainteresowaniem wśród dzieciaków. Nie zabrakło dmuchanych zamków i animatorów wciągających wszystkich do wspólnej zabawy. Uzdolnione muzycznie dzieciaki umilały czas swoimi występami artystycznymi, można było się również nauczyć wielu ciekawych i przydatnych sprawności jak choćby zasad udzielania pierwszej pomocy na profesjonalnym fantomie.

W ramach działań proekologicznych Prezydent Miasta Konina Piotr Korytkowski w towarzystwie prezesów spółek miejskich i innych oficjeli posadzili na trawniku szkolnym piękne ozdobne trawy podarowane przez MZGOK Sp. z o.o.

Jako, że tematem wiodącym pikniku była wielkopolska pyra to przygotowano degustację pysznych placków ziemniaczanych plyndzami zwanymi, zupę ziemniaczaną i kopytka, te dania można było skosztować za darmo.

Było przemiło, ciepło i rodzinnie, widać, że po okresie zamkniecia i izolacji potrzeba nam takich imprez, bycia razem i otwarcia na drugiego człowieka, miejmy nadzieję, że najgorsze za nami i będziemy mogli się spotykać już niedługo bez żadnych ograniczeń.

Ogromne brawa dla Urszuli Maciaszek i jej Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej ,,Młodzi – Aktywni”, za to, że potrafiła zmobilizować taką masę ludzi do współdziałania i wykrzesać z nich tyle pozytywnej energii dla dobra wspólnego.

Tomek Biedziak

Udostępnij na: