Porozmawiajmy o śmieciach i ich właściwej segregacji…
W kwestii segregacji odpadów komunalnych duże znaczenie ma prawidłowa edukacja społeczeństwa, ponieważ nawet teraz zdarzają się przypadki osób, które twierdzą, że np. skrzynka drewniana powinna być wrzucana do niebieskiego pojemnika/worka ponieważ papier jest z drewna…
Jeśli edukacja, to przede wszystkim najpierw trzeba zacząć od hierarchii postępowania z odpadami.
Pierwszy punkt tej hierarchii to zapobieganie powstawaniu odpadów. Możliwe do osiągnięcia jednak niezwykle trudne. Wybitnym przykładem nagminnego łamania tego pierwszego, najważniejszego punktu hierarchii są worki foliowe przeznaczone do zbierania w nich odpadów. Produkujemy je po to by stały się zaraz odpadem. Czy pojemniki by nie wystarczyły…?
Przykładem zapobiegania powstawania odpadów to m.in. niemarnowanie żywności, to chociażby przekazywanie rzeczy nam zbędnych innym osobom, którym jeszcze mogą posłużyć (np. meble, ubrania) itp.. Wydaje się niemożliwe osiągnąć stan Zero Waste jednak na pewno można po przez dobre praktyki i ekoprojektowanie wyrobów/opakowań znacząco ograniczyć ilość wytwarzanych odpadów. Zapobieganie powstawaniu odpadów to też opakowania wielokrotnego użytku.
Drugim punktem hierarchii postępowania z odpadami jest przygotowanie do ponownego użycia do celów pierwotnych lub nadanie nowego przeznaczenia np. naprawiać a nie od razu wyrzucać (np. elektro sprzęt). Zmiana przeznaczenia to chociażby zużyte opony, które są w znaczny sposób wykorzystywane jako burty wpływów do portów morskich.
Trzecim punktem hierarchii jest recykling. Należy przy tym pamiętać, że recykling pojawia się wtedy kiedy jest to środowiskowo i ekonomicznie uzasadnione. Dlatego tak ważne w tej kwestii jest to aby produkować wyroby, opakowania, które będą łatwe do poddania procesowi recyklingu. Takimi surowcami są np. tworzywa z PET, PP czy PE. Narzędziem mobilizującym do wdrażania ekoprojektowania ma być ustawa o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta. Na razie jednak nie ma rozporządzeń, które rozwiałyby wszelkie pytania i wątpliwości w tym zakresie. Oczywiście bez większych problemów procesowi recyklingu poddawane są papier i tektura oraz metale i szkło. Przy recyklingu należy pamiętać, że na gminy jest nałożony obowiązek uzyskiwania tzw. poziomów recyklingu, które narzuca ustawodawca (wymóg zaciągnięty z prawa wspólnotowego UE). Stąd tak ważnym tematem jest recykling.
Czwarty punkt to tzw. inny odzysk, rozumiany np. jako przetworzenie odpadów w taki sposób by uzyskać z nich energię elektryczną lub cieplną. Takim przykładem są zakłady unieszkodliwiania odpadów w sposób termiczny. Mimo dopiero czwartej pozycji, jest on równie ważny chociażby dla strumienia odpadów problemowych, które nie nadają się do recyklingu. Należy pamiętać, że jednym z wielu wymogów UE jest również ograniczenie ilości odpadów składowanych na kwaterach składowisk. Dzięki unieszkodliwianiu termicznemu wymagania te są bez problemu osiągane.
Piątym, ostatnim punktem jest składowanie. Najmniej pożądany punkt w przypadku gospodarowania odpadami.
W kwestii hierarchii postępowania z odpadami należy zwrócić uwagę, że od każdego uczestnika tego procesu: producent wyrobu/opakowania, konsument/wytwórca odpadu, gminy, rząd/ustawodawca, przewoźnicy, przetwarzający odpady/instalacje, recyklerzy – wymagana jest wysoka dyscyplina postępowania z odpadami. Tylko wtedy ma to sens. Dlaczego? Producenci muszą produkować w taki sposób by maksymalnie wydłużyć okres życia produktu. Konsument musi postępować racjonalnie z kupowanymi przez siebie wyrobami. Jeżeli stwierdzi, że wyrób ten jest niezdatny do dalszego użytkowania i nie znajdzie on zastosowania w innym zakresie, lub nie posłuży innym, to musi wrzucić ten wyrób do odpowiedniego pojemnika (prawidłowa segregacja u źródła). Gmina musi zapewnić na swoim terenie wdrożenie systemu zbiórki odpadów w sposób selektywny i zagospodarowanie odpadów w sposób racjonalny i ekonomicznie jak najbardziej optymalny (system musi się bilansować). Gmina obowiązki zbiórki i zagospodarowania zrzuca na przewoźników i instalacje przetwarzające odpady. Należy przy tym pamiętać o spełnieniu wymogów dotyczących odpowiedniej liczby pojemników na odpady oraz tworzenie Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, które odbiorą najbardziej problemowe odpady. Rząd/ustawodawca – to ten podmiot tworzy prawo gospodarki odpadami. Prawo to musi być dopasowane do rzeczywistości odpadowej panującej w kraju. System musi obejmować wszystkich uczestników systemu i wspierać każdego w swoich działaniach po przez przemyślane prawo. No i przede wszystkim to prawo musi być stabilne a nie zmieniać się co chwilę jak to ma miejsce od wielu lat. Przewoźnicy – odbiór i przekazanie odpadów do instalacji w sposób zgodny z kodami odpadów oraz warunkami jakie dane grupy odpadowe muszą mieć zapewnione. Instalacje – wyposażone w najlepsze technologie zapewniające wysokie odzyski, w tym odzysk surowców które można poddać procesowi recyklingu. Recyklerzy – a więc ten który z odpadu ma zrobić półprodukt bądź gotowy wyrób. To w tym momencie dany przedmiot traci status odpad na wyrób/półprodukt itp..
Jak w tym wszystkim ma się odnaleźć zwykły mieszkaniec/konsument? Nauczyć się dobrych praktyk związanych z odpadami.
Można weryfikować to co się kupuje. Wtedy należałoby zastanowić się co kupić i gdzie ten produkt znajdzie się w momencie zużycia. Ważne jest by starać się jak najwięcej wyrobów/produktów/surowców zawracać ponownie do użytku. Jeżeli nie mogą być spełniona dwa pierwsze punkty hierachii postępowania z odpadami, to naprawdę starać się ułatwiać proces przygotowania odpadu do przekazania do procesu recyklingu po przez prawidłową segregację u źródła. Co to znaczy? Wyzbyć się kilku błędów, które są nagminnie popełniane przez społeczeństwo.
Nie każdy plastik nadaje się do recyklingu. Kiedy ustawodawca nałożył obowiązek na gminy by wdrażać selektywne zbieranie odpadów komunalnych wielu konsumentów/wytwórców odpadów uważało, że co jest plastikowe należy wrzucić do żółtego worka. Nic bardziej mylnego. Na rynku mamy mnóstwo wyrobów, które ja opisuje jednym słowem „kombi”. Jest to połączenie minimum dwóch różnych surowców, które są ze sobą tak połączone dyskwalifikując możliwość przeprowadzenia procesu recyklingu. Bardzo często takie opakowania/produkty są oznaczone trójkątem z napisem „Other”/inne. Tego typu odpady trafiają w najlepszym przypadku do procesu unieszkodliwiania w sposób termiczny. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ na rynku nie ma recyklerów na ten rodzaj odpadu. Dlaczego? Ponieważ jest to nieuzasadnione ekonomicznie i środowiskowo. Jedynym dobrym przykładem opakowania, które składa się z trzech surowców i jest skutecznie poddawane recyklingowe to tzw. Tetrapack, lub inaczej nazywane opakowania wielomateriałowe do produktów płynnych (kartoniki po mleku, sokach itp.). W żółtym worku powinny pojawić się produkty, które są zrobione z takich surowców jak: PET, PE (hdpe, ldpe, pehd), PP, PS, Tetrapack, Al, Fe.
Niebieski worek to papier i tektura. Odzyskiwany z tego strumienia jest karton i tzw. mix gazetowy (książki, czasopisma, gazety, papier drukarski, broszury itp.). Nie wrzucamy tutaj szkła, tworzyw sztucznych ani tekstylia. Mimo wydawałoby się prostego składu odpadów jakie powinny się znaleźć w tym strumieniu, rzeczywistość pokazuje inny obraz gdzie bardzo częstym zjawiskiem są zużyte pieluchy…
Zielony worek – szkło, tutaj musi się znaleźć szkło opakowaniowe. Bez zawartości, bez lakierów, farb, folii. Mogą pozostać kapsle czy nakrętki. Główny recykler w naszym kraju wraz z jedną z hut szkła prowadzą szeroką kampanię dotyczącą prawidłowej segregacji u źródła. Podstawowym, powszechnym błędem przez nas popełnianym jest wrzucanie odpadów ceramicznych do szkła. Ceramika musi się znaleźć w czarnym worku przeznaczonym na odpady zmieszane. Wszelkie produkty ze szkła żaroodpornego tak samo. Szkło okienne powinno być dostarczane do tzw. PSZOK’ów gdzie są odbierane bezpłatnie. Szkło zbrojone także.
Brązowy worek – bioodpady. Powinna przyświecać zasada, że w tym pojemniku/worku znajdują się tylko odpady pochodzenia roślinnego. Nie wrzucamy odpadów pochodzenia zwierzęcego. A więc żywność taka jak np. mięso, kości – te odpady trafiają na chwilę obecną do czarnego worka – odpady zmieszane. Dobrą praktyką w przypadku brązowego pojemnika jest unikanie do granic możliwości wrzucania woreczków foliowych. Jest to główny problem wszystkich kompostowni w całym kraju. Niestety, ze względu na system zbierania tego strumienia we workach foliowych, powoduje to czasochłonne i kosztowne czynności w celu oczyszczenia kompostu z folii, która znalazła się w strumieniu. Łatwo na pewno pozbyć się folii z zabudowy wielorodzinnej, gdzie w pobliżu znajdują się tzw. gniazda pojemnikowe i jeżeli mamy bioodpady spakowane we worku foliowym, należy tą zawartość wyrzucić do brązowego pojemnika a samą folię (bez zawartości) wrzucić do pojemnika żółtego. W przypadku zabudowy jednorodzinnej… Pojemnik przeznaczony tylko na bioodpady byłby idealnym rozwiązaniem, dzięki któremu wyeliminowalibyśmy folię ze strumienia bioodpadów.
W tym wszystkim pamiętajmy także o PSZOK’ach, który przynajmniej jeden zawsze znajduje się na terenie każdej z gmin. Ma on za zadanie przyjąć odpady problemowe takie jak np.: zużyte opony, odpady budowlane, zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, materiały izolacyjne, opakowania po farbach i lakierach. Należy przy tym pamiętać, że mieszkaniec takiej gminy zostawia swoje odpady w PSZOK’u zupełnie bezpłatnie! Jedyny koszt to na czas i transport. W zamian nie mamy tych odpadów w lasach i jeziorach, co jeszcze niestety potrafi się zdarzyć.
Tekst: Dariusz Ciepliński – Kierownik Sortowni w MZGOK Sp. z o. o. w Koninie / Fot. Tomek Biedziak