Słońce jednak zaświeci dla Konina!

Był czas nadziei, planów miała powstać w Koninie fabryka katod do ogniw akumulatorowych, miały powstać hale magazynowe na terenie po dawnym elewatorze zbożowym i nastał potem gorszy czas, Johnson Matthey wycofał się z inwestycji, a budowa hal została zamrożona.

Rozmawiałem wtedy z pewnym mądrym gościem i rzekł mi on wtedy, że w budowę fabryki ogniw utopiono wagony pieniędzy, dotacji, wydano masę zgód środowiskowych i jeżeli inwestor gwałtownie nie wycofał się z budowy to tak czy owak fabryka tam powstanie, może pod innym szyldem, ale powstanie! Brawo za trafną ocenę sytuacji, tak się właśnie dzieje!

Brytyjczycy dopinają umowę sprzedaży działu JM związanego z produkcją materiałów do akumulatorów aut elektrycznych  z australijskim przedsiębiorstwem EV Metals Group w ramach której Australijczycy przejmą technologię eLNO, istniejące zakłady, konińską fabrykę w budowie oraz pracowników, transakcja ma opiewać na kwotę około 50 milionów funtów, JM obejmie również pakiet mniejszościowych udziałów w australijskiej spółce.

Tak więc ogromne nadzieje związane z budową tej fabryki w Koninie, z transferem nowoczesnej technologii i wysokiej klasy specjalistów nie przepadły, ruszyła z kopyta intensywnie budowa hal magazynowych przy ulicy Kleczewskiej można więc śmiało rzec, że zaświeci dla nas i naszego miasta słońce, w dzisiejszych czasach każda inwestycja w naszym mieście i okolicach jest na wagę złota, czasy są złe i niepewne, po dwuletnim okresie pandemii, moskiewski szaleniec zafundował nam krwawą wojnę u naszych wschodnich sąsiadów, a tak czy owak Wielkopolska Wschodnia jest w trakcie energetycznej.

Trzymajmy kciuki za pomyślny przebieg tych inwestycji i za nasze miasto!

Udostępnij na: