Centrum Przedsiębiorczości w hotelu „Konin” i Domu Zemełki
Nieuchronnie zbliża się koniec wydobycia węgla brunatnego, tymczasem powiat koniński wciąż ma jeden z najniższych w Wielkopolsce wskaźników przedsiębiorczości. Stowarzyszenie Aglomeracja Konińska opublikowało właśnie raport, który jest owocem półrocznych poszukiwań odpowiedzi na pytanie, jak zwiększyć aktywność zawodową mieszkańców powiatu konińskiego.
Zaczęło się w maju od wizyty studyjnej w Future Labs w Poznaniu, gdzie przedsiębiorca może wynająć biurko, pomieszczenie biurowe, salę konferencyjną razem z niezbędnym wyposażeniem na kilkanaście godzin w miesiącu lub na stałe. Z ceną i zakresem wykupionej usługi adekwatnymi do jego potrzeb i finansowych możliwości.
Nazywa się to coworkingiem, który możemy również bardziej swojsko określać jako – na przykład – Centrum Przedsiębiorczości. Stowarzyszenie, które w swojej „Strategii Rozwoju Ponadlokalnego Aglomeracji Konińskiej 2030” zawarło zapis o „wsparciu przedsiębiorczości i aktywności gospodarczej – zagłębie odnowionej energetyki, produkcji, turystyki i rolnictwa”, testowało przydatność takiego rozwiązania dla pobudzenia przedsiębiorczości mieszkańców naszego powiatu.
Po wizycie w Poznaniu uczestnicy warsztatów spotkali się w hotelu „Konin”, który dysponuje wolnymi przestrzeniami i jest położony w centrum miasta a więc i węzłów komunikacyjnych, co ułatwia dojazd do coworkingu zarówno właścicielom firm, jak i pracownikom. Jeśli takie Centrum zaoferowałoby przedsiębiorcom nie tylko miejsce do pracy, ale i możliwość wymiany doświadczeń, zdobycia potrzebnej w prowadzeniu działalności gospodarczej wiedzy, nawiązania pożytecznych kontaktów, jego przydatność dla rozwoju przedsiębiorczości w aglomeracji konińskiej byłaby nie do przecenienia.
Jednym z wniosków, jakie zostały podczas tych warsztatów sformułowane, była konstatacja, że tak pomyślane Centrum Przedsiębiorczości będzie generowało koszty, których nie pokryją opłaty wnoszone przez jego użytkowników, dlatego ważne jest, by szukać dodatkowych form wsparcia finansowego czy usługowego. Następne warsztaty odbyły się więc w Warszawie, w siedzibie Bielańskiego Integratora Przedsiębiorczych, który jest częścią dzielnicowego Wydziału Działalności Gospodarczej i finansowany jest przez Urząd Dzielnicy.
Celem kolejnego, wrześniowego spotkania było przeanalizowanie konkretnych lokalizacji w Koninie, gdzie można by umieścić Centrum Przedsiębiorczości oraz zaprojektowanie dla tychże lokalizacji przestrzeni dla przedsiębiorców. W Koninie, ponieważ jest to największa miejscowość aglomeracji konińskiej i ze względu na centralne położenie na terenie powiatu najlepiej dostępna dla wszystkich jego mieszkańców. Oprócz hotelu „Konin” wzięto pod uwagę Dom Studenta Akademii Nauk Stosowanych (dawna PWSZ) przy ulicy Wyszyńskiego, budynek po szkole hutniczej obok kościoła św. Ducha, dawną siedzibę Sądu Rejonowego przy ulicy Wojska Polskiego oraz Dom Zemełki.
Jako najbardziej obiecujące końcowy raport wskazał hotel „Konin” i Dom Zemełki w rynku. Ten pierwszy to jeden z najwyższych i najbardziej charakterystycznych budynków w mieście, w którym na biuro coworkingowe można przeznaczyć (po rewitalizacji i remoncie) dwa najwyższe piętra i dach oraz parter. Wraz ze zmianą nazwy na Green Hotel nastąpiłaby zmiana wizerunku tego gmachu, z dachem pełnym zieleni jako miejscem do wypoczynku i pracy, który stałby się jego nową wizytówką, idealną do reklamowania i prezentowania w mediach.
Autorki raportu – Aleksandra Benowska i dr Ewelina Moszyk – zaproponowały, żeby Centrum Przedsiębiorczości w Koninie mieściło się w dwóch budynkach. Oprócz pomieszczeń hotelu „Konin” widzą w tej roli również część Domu Zemełki. Usytuowany w sercu starego Konina najstarszy świecki budynek miasta ma znakomitą lokalizację przy rynku, niedaleko bulwaru i rzeki. Planowane w tym miejscu Inkubator Aktywności Kulturalnej oraz Punkt Informacji Turystycznej mogą znakomicie uzupełniać ofertę Centrum Przedsiębiorczości i stanowić dodatkowy magnes dla ludzi młodych.
Zaczęło się w maju od wizyty studyjnej w Future Labs w Poznaniu, gdzie przedsiębiorca może wynająć biurko, pomieszczenie biurowe, salę konferencyjną razem z niezbędnym wyposażeniem na kilkanaście godzin w miesiącu lub na stałe. Z ceną i zakresem wykupionej usługi adekwatnymi do jego potrzeb i finansowych możliwości.
Nazywa się to coworkingiem, który możemy również bardziej swojsko określać jako – na przykład – Centrum Przedsiębiorczości. Stowarzyszenie, które w swojej „Strategii Rozwoju Ponadlokalnego Aglomeracji Konińskiej 2030” zawarło zapis o „wsparciu przedsiębiorczości i aktywności gospodarczej – zagłębie odnowionej energetyki, produkcji, turystyki i rolnictwa”, testowało przydatność takiego rozwiązania dla pobudzenia przedsiębiorczości mieszkańców naszego powiatu.
Po wizycie w Poznaniu uczestnicy warsztatów spotkali się w hotelu „Konin”, który dysponuje wolnymi przestrzeniami i jest położony w centrum miasta a więc i węzłów komunikacyjnych, co ułatwia dojazd do coworkingu zarówno właścicielom firm, jak i pracownikom. Jeśli takie Centrum zaoferowałoby przedsiębiorcom nie tylko miejsce do pracy, ale i możliwość wymiany doświadczeń, zdobycia potrzebnej w prowadzeniu działalności gospodarczej wiedzy, nawiązania pożytecznych kontaktów, jego przydatność dla rozwoju przedsiębiorczości w aglomeracji konińskiej byłaby nie do przecenienia.
Jednym z wniosków, jakie zostały podczas tych warsztatów sformułowane, była konstatacja, że tak pomyślane Centrum Przedsiębiorczości będzie generowało koszty, których nie pokryją opłaty wnoszone przez jego użytkowników, dlatego ważne jest, by szukać dodatkowych form wsparcia finansowego czy usługowego. Następne warsztaty odbyły się więc w Warszawie, w siedzibie Bielańskiego Integratora Przedsiębiorczych, który jest częścią dzielnicowego Wydziału Działalności Gospodarczej i finansowany jest przez Urząd Dzielnicy.
Celem kolejnego, wrześniowego spotkania było przeanalizowanie konkretnych lokalizacji w Koninie, gdzie można by umieścić Centrum Przedsiębiorczości oraz zaprojektowanie dla tychże lokalizacji przestrzeni dla przedsiębiorców. W Koninie, ponieważ jest to największa miejscowość aglomeracji konińskiej i ze względu na centralne położenie na terenie powiatu najlepiej dostępna dla wszystkich jego mieszkańców. Oprócz hotelu „Konin” wzięto pod uwagę Dom Studenta Akademii Nauk Stosowanych (dawna PWSZ) przy ulicy Wyszyńskiego, budynek po szkole hutniczej obok kościoła św. Ducha, dawną siedzibę Sądu Rejonowego przy ulicy Wojska Polskiego oraz Dom Zemełki.
Jako najbardziej obiecujące końcowy raport wskazał hotel „Konin” i Dom Zemełki w rynku. Ten pierwszy to jeden z najwyższych i najbardziej charakterystycznych budynków w mieście, w którym na biuro coworkingowe można przeznaczyć (po rewitalizacji i remoncie) dwa najwyższe piętra i dach oraz parter. Wraz ze zmianą nazwy na Green Hotel nastąpiłaby zmiana wizerunku tego gmachu, z dachem pełnym zieleni jako miejscem do wypoczynku i pracy, który stałby się jego nową wizytówką, idealną do reklamowania i prezentowania w mediach.
Autorki raportu – Aleksandra Benowska i dr Ewelina Moszyk – zaproponowały, żeby Centrum Przedsiębiorczości w Koninie mieściło się w dwóch budynkach. Oprócz pomieszczeń hotelu „Konin” widzą w tej roli również część Domu Zemełki. Usytuowany w sercu starego Konina najstarszy świecki budynek miasta ma znakomitą lokalizację przy rynku, niedaleko bulwaru i rzeki. Planowane w tym miejscu Inkubator Aktywności Kulturalnej oraz Punkt Informacji Turystycznej mogą znakomicie uzupełniać ofertę Centrum Przedsiębiorczości i stanowić dodatkowy magnes dla ludzi młodych.
Źródło: Stowarzyszenie Aglomeracja Konińska, wykorzystano również zdjęcie z drona autorstwa Waldemara Olecha.