Czas podsumować to co otrzymaliśmy!

27 października 2023 roku nastąpiło oficjalne otwarcie Centrum Komunikacyjno-Handlowego w Koninie, trwały jeszcze wtedy drobne prace wykończeniowe i końcowe porządkowanie terenu.

Po 8 dniach od tego wydarzenia, gdy już wszystko funkcjonuje postanowiłem wybrać się na wieczorny spacer by zobaczyć obiekt w pełnej krasie w blasku świateł.

Przyznam uczciwie, że gdy dowiedziałem się, że powstanie nowy dworzec ze sprzężonym centrum handlowym to miałem mieszane uczucia, w miarę postępu prac moje obawy ustępowały jednak nadziei, że będzie to wyglądać dobrze.

W jednoznacznym stanowisku nie pomagał mi widok różnych inwestycji w centra handlowe prowadzone na terenie naszego kraju przez inwestora, widziałem ciekawe rozwiązania i te mniej efektowne jak np. w Sieradzu.

Rozmawiałem z mieszkańcami, zdecydowana większość patrzyła z optymizmem na prowadzone prace, choć pojawiały się oczywiście głosy zdecydowanie krytykujące powstanie kolejnego centrum handlowego z „dykty” w centrum Konina.

Jeśli chodzi o mnie to wyrażę swoje zdanie po zakończeniu prac – bardzo mi się podoba wizualnie to co otrzymaliśmy jako mieszkańcy Konina, nowoczesny dworzec z centrum handlowym, dobrze korespondujący z nowoczesnymi peronami, wcześniej się to strasznie gryzło jak dobre dżinsy z tureckim sweterkiem z lat 90-tych ubiegłego wieku. Ale warto było poczekać na finalny efekt!

Teraz czas na dobre decyzje z zagospodarowaniem terenu przy wieży ciśnień, warto stworzyć tam nowoczesne centrum przesiadkowe z nowoczesnymi wiatami przystankowymi i zaplanować co dalej z terenem aż po wiadukt.

Obecnie, gdy wielu z nas przez ostatnie dni wybierało się w to miejsce z ciekawości przyjdzie czas na ocenę jaki wpływ powstałe centrum ma na ruch kołowy w nowej części Konina, czy miasto nie będzie się korkować, czy Kolejowa wytrzyma zwiększony ruch.

Niektórzy z nas są zawiedzeni, że można zaparkować za darmo tylko raz dziennie przez godzinę, część chciałaby parkingu kolejowego, na którym zostawi auto i ruszy pociągiem w trasę, ale to chyba nie o to chodzi.

Podsumowując uporządkowano ważny kawał terenu w centrum Konina, który wcześniej straszył będąc traktowany przez okolicznych pijaczków jak melina i miejska toaleta. Cieszę się, że tamten obraz ciążący na wizerunku miasta zniknął z jego pejzażu, patrząc na to nowoczesne centrum mam skojarzenia z obrazem Konina w czasie rozkwitu w latach siedemdziesiątych, gdy na Dworcowej królowały neony.

A Wam jak się podoba to co otrzymaliśmy?

Udostępnij na: