Tęsknicie za smakiem i zapachem prawdziwego chleba?
Uwielbiam spotykać na swojej drodze ludzi z pasją, nieważne czy kochają muzykę, malarstwo czy są kucharzami, jak mówią o tym co kochają to jakby był to śpiew z ich wnętrza!
Moje drogi przecięły się z Kamilem, gość kilkanaście lat pracował w korporacji, wypalił się wewnętrznie, rzucił to i został piekarzem!
Kamil grzebie w starych przepisach i piecze prawdziwy, pyszny chleb jak dawniej, powiedział mi „chcę wrócić do korzeni”, jak opowiada o pieczeniu to jego oczy błyszczą, a jego opowieść jest jakby zabrał nas w „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne’a.
Posmakowałem Jego chleba wiejskiego, piękny, okrągły bochen z mąki pszenno-żytniej jak u moich dziadków na wsi, odtworzony ze starych receptur przodków! Bez cienia polepszaczy!
Bagietka – stworzona w oparciu o unikalną metodę zaparzania mąki żytniej, z dodatkiem siemienia lnianego. Prosty skład bez dodatków drożdży oraz jakichkolwiek dodatków chemicznych, wspiera perystaltykę jelit, niespotykana porowatość, smakuje zarówno dorosłym jak i najmłodszym odbiorcom.
Jako nieliczni wypiekają prawdziwy chleb żytni, bardzo poszukiwany przez znawców tego rodzaju pieczywa!
No a ich Żur Staropolski to już totalny odlot!
Mieszkańcy pobliskiego Węglewa to prawdziwi szczęściarze, że mają taką piekarnię u siebie, jeżeli i my chcemy sięgnąć po ten kawałek nieba na ziemi to do Węglewa mamy rzut beretem!
A przyznacie mi rację, że było warto tam wejść i poczuć ten zapach prawdziwego chleba!
Piekarnia Rzemieślnicza z Węglewa przybrała sobie taką nazwę bo wiedzą, że zrobienie dobrego chleba to rzemiosło, u nich każdy chleb jest ręcznie werkowany, każdy bochen chleba jaki z przyjemnością skosztujecie jest efektem pracy ludzkich rąk!
Idą ostro naprzód, coraz więcej ludzi chce jeść pyszny polski chleb, zdobywają sklepy, markety, ośrodki wypoczynkowe, będąc gośćmi renomowanych sieci hotelowych w Poznaniu też skosztujecie ich pieczywa!
Podczas ostatniej kolacji degustacyjnej w Marinie Gaj, piekarnia przygotowała poczęstunek dla gości tego ciekawego wydarzenia kulinarnego. Pomimo faktu, że goście mogli kosztować specjałów przygotowanych przez Mistrzów Kurta Schellera i Dawida Łagowskiego, to bardzo chętnie korzystali z możliwości skosztowania prawdziwego pysznego pieczywa. Na koniec każdy z gości otrzymał piękny prezent w postaci pieczywa, by mógł zabrać do siebie do domu i oczarować pozostałych domowników. W tajemnicy Wam rzeknę, że już 16 czerwca Marina Gaj przygotowuje kolejną kolację degustacyjną, tym razem będzie gotował Robert Sowa, a gości swoim pieczywem ponownie oczaruje Piekarnia Rzemieślnicza z Węglewa, która weźmie również udział w tym wydarzeniu kulinarnym!
Warto dodać, że klienci sklepu w Węglewie poza świetnym pieczywem mogą kupić na miejscu rewelacyjne sery i inne wyroby z SERowni Kuchary oraz znakomite kiełbasy, wędliny, kaszankę, salceson z wiejskiej, regionalnej masarni. Dostawa tych pyszności mistrza masarstwa pojawiaja się w sklepie w każdy czwartek około godziny 14.00, miejscowi już wiedzą, że dobroci przyjechały i ustawia się spora kolejka. Byłem tam akurat w czwartek i możecie mi wierzyć lub nie, ogromna dostawa kurczy się w szybkim tempie i z tego co słyszałem to po około dwóch godzinach nie ma po niej śladu!
Zapraszam Was do Piekarni Rzemieślniczej Węglew, mieszczącej się przy ulicy Chełmońskiego 5, po pyszny chleb, rewelacyjne sery i wędliny!
Natomiast jeżeli chcecie kupić ich pieczywo w Koninie lub okolicach podczas codziennych zakupów to sprawdzajcie mapkę z partnerami piekarni oferującymi ich wyroby na ich fanpage, liczba punktów się powiększa, warto więc być na bieżąco!
Dodam jeszcze tylko na marginesie, że w związku z rozwojem piekarni i zwiększającą się liczbą odbiorców tego znakomitego pieczywa, potrzebne są kolejne ręce do pracy! Piekarnia Rzemieślnicza z Węglewa zatrudni piekarzy i cukierników, jeśli chcesz się związać z piekarnią dającą ludziom dobry, prawdziwy chleb to aplikuj: rekrutacja@piekarniaweglew.pl
Materiał promocyjny