Teatralna uczta w Koninie…
Można ubrać się w elegancki garnitur, usiąść w wygodnym fotelu, w klimatyzowanej sali teatru i obejrzeć spektakl, ale kładę swą głowę na pieńku ryzykując stwierdzenie, że nigdy, przenigdy nie otrzymamy takiej dawki przeżyć i emocji jaką zaoferuje nam dobry teatr uliczny. Teatr uliczny potrzebuje przestrzeni jak ocean, by nas widzów porwać niby w małej łódeczce w swój bezkres żywiołu! Tu nie ma barier, nie ma podziału tam scena, a ty bezpiecznie w swoim fotelu, tu sceneria, aktorzy wciągają cię w dynamikę spektaklu, ranią, rozweselają stajesz się częścią tego co się dzieje!
Napisałem dobry teatr uliczny, ale w przypadku krakowskiego Teatru KTO trzeba bezwarunkowo użyć sformułowania BARDZO DOBRY TEATR ULICZNY, po dwóch spektaklach w których miałem ogromną przyjemność uczestniczyć już rozumiem dlaczego teatr prowadzony przez Jerzego Zonia uważany jest za polską wizytówkę teatru ulicznego.
W spektaklu „Zapach czasu” jego reżyser wpuszcza nas w krainę swojego dzieciństwa, czas lęków, ciekawości, obaw i nadziei, jest bezpieczna klatka w której można siedzieć i obserwować życie, ale ono kusi, woła, czas z niej wyjść i samemu doświadczać! Czy to będzie bezpieczne, czas pokaże, na pewno twórcze. Niezwykła dynamika i rozmach wciąga widza, wszystko okraszone muzyką Czajkowskiego, biegający na boso aktorzy wzmacniający formę przekazu, aż dostajesz dreszcze i odruchowo sprawdzasz czy zabrałeś kartę kredytową, by ich porwać do obuwniczego i kupić im buty!
Spektakl oglądałem obok Zeny Sroczyńskiej, w której widziałem radość dziecka, przeżywałem to podobnie i jeżeli spektakl jest w stanie nas zresetować, oczyścić z własnych doświadczeń życiowych i przywrócić nam wrażliwość i ciekawość dziecka to jest to bardzo dobry spektakl!
W spektaklu obok krakowskich aktorów wystąpiła również młodzież z II LO, lokalnego smaczku dodał również udział zabytkowego auta, którego właściciel mieszka w Golinie.
Ogromnie mnie cieszy, że włodarze naszego miasta otwierają Konin na kulturę przez duże K, Festiwal Teatrów ,,Otwórz okno na kulturę” jest strzałem w dziesiątkę i zachęcam naszych mieszkańców do korzystania z tej możliwości obcowania ze sztuką, dziś spektakl dla najmłodszych widzów ,,Cmok. Smok” w parku miejskim o godzinie 16.00.
Co zaś do nazwy Teatru KTO, to sugeruję dodać do nazwy dopisek ” EKSPORTER NIEZWYKŁYCH DOZNAŃ I PRZEŻYĆ”, podobnie jak podczas pierwszego spektaklu trwałem w rozdarciu czy oglądać czy fotografować i ogromnie za to rozdarcie wewnętrzne dziękuję!