W mieście rządziła kobieta!
Po raz pierwszy w fotelu prezydenta Konina zasiadła kobieta! To za sprawą wspólnej akcji Konińskiej Rady Kobiet i prezydenta Piotra Korytkowskiego, i wystawieniu na licytację – na rzecz konińskich uczennic – jednego dnia prezydentury. W efekcie tego pomysłu 8 marca, a więc w Dniu Kobiet, rządy w Koninie sprawowała Marlena Tulejko-Nożewska.
Licytacja odbyła się podczas pierwszego w Koninie Balu Kobiet zorganizowanego przez Konińską Radę Kobiet. Dochód z niej został przeznaczony na stypendia dla uzdolnionych uczennic z konińskich szkół ponadpodstawowych. Jeden dzień w fotelu prezydenta kosztował zwyciężczynię 1.200 zł.
Pierwsza pani prezydent Marlena Tulejko-Nożewska – na co dzień pracownica Urzędu Miejskiego w Koninie – rozpoczęła swoje urzędowanie o godz. 9:00. Została powitana przez prezydenta Piotra Korytkowskiego. Dzień miała pracowity.
– Rozmawiałam m.in. z Grzegorzem Pająkiem – dyrektorem Zarządu Dróg Miejskich i kierownikiem Wydziału Gospodarki Komunalnej Rafałem Oblizajkiem o najważniejszych inwestycjach i działaniach. Uczestniczyłam konferencji na temat bezpieczeństwa kobiet – mówiła pani prezydent. – Temat jest bardzo ważny. Okazuje się, że wiele kobiet jest ofiarami przemocy domowej, dlatego trzeba o tym mówić często i uświadamiać wszystkie kobiety, jakie mają możliwości prawne, psychologiczne i gdzie mogą szukać pomocy – dodała.
Po powrocie z konferencji do gabinetu w budynku przy placu Wolności wraz z panią prezydent przyszło kilka zaproszonych przez nią pań, m.in. z Konińskiej Rady Kobiet. Niespodzianką były odwiedziny sportowców z KS Górnik Konin, którzy pojawili się w urzędzie i w gabinecie prezydenta z życzeniami i kwiatami. Jak dzień urzędowania wspomina Marlena Tulejko-Nożewska? – Nie ukrywam, że na początku bardzo się denerwowałam, bo to bardzo, trudna, odpowiedzialna i stresująca praca, ale mogłabym się przyzwyczaić do takiej funkcji – mówiła pani prezydent.
– Z pełnym zaufaniem przekazywałem fotel pani Marlenie. Ona doskonale zna zagadnienia związane z funkcjonowaniem Urzędu Miejskiego. Od razu weszła w rolę, ku zaskoczeniu niektórych kierowników. Kiedyś mieliśmy – za sprawą licytacji na WOŚP – jednodniowego prezydenta, a teraz rządy na jeden dzień po raz pierwszy objęła kobieta. Dla mnie, zapewne dla pani Marleny też, to był bardzo emocjonujący dzień i bardzo ciekawe doświadczenie – mówił Piotr Korytkowski.
Źródło zdjęć i tekstu: www.konin.pl