Z wizytą u Krysi w „Galerii na Glince”…

Wczoraj miałem okazję być na wernisażu wystawy „Od marca do marca” Krystyny Ruminkiewicz w ramach projektu „Konin Miasto Kobiet”, który odbył się w „Galerii na Glince”, będącej jednocześnie pracownią naszej konińskiej artystki.

Wernisaż był też okazją do świętowania 10-lecia działalności galerii, przybyło wielu przyjaciół i wielbicieli talentu naszej kochanej Krysi.

Była okazja oderwać się choć na chwilę od traumatycznych przeżyć związanych z wojną u naszych wschodnich sąsiadów, dla mnie Krysia Ruminkiewicz, jej spokój, magiczna aura i ciepło jakie rozsiewa wokół siebie jest jak leczniczy plaster na mą poszarpaną duszę, Krysia jest jak barwny, rajski motyl, a jej galeria jak magiczny ogród, w którym choć na chwilę można odnaleźć spokój i równowagę wewnętrzną…

Polecam Wam to miejsce, Krysia zawsze ugości Was pyszną kawą i pokaże swe królestwo!

Udostępnij na: